Niebawem nadejdzie, jest coraz bliżej, a tak trudno się doczekać. O czym mowa? O WIOŚNIE oczywiście. Już teraz warto o tym pomyśleć, przygotować garderobę, odświeżyć, może coś dokupić. A tymczasem ani się obejrzymy i ona już będzie.Większa ilość słońca w ciągu dnia, a więc wzrasta optymizm, rośnie chęć do życia, “budzimy się” jak przyroda. Chcemy wyglądać dobrze i czuć się świetnie.
Sezon wiosenno-letni ma być przesycony cudownymi, soczystymi kolorami. Pierwszym i najważniejszym został koronowany zielony. Energiczny, świeży, wprowadzi do naszych stylizacji radość, polot, doskonale wpisze się nie tylko w wiosenne kreacje, lato i jesień chętnie wchłonie go do różnych zestawów.
Panie o rudo-kasztanowych włosach już czują, że to będzie ich sezon, bo te barwy po prostu są dla siebie stworzone. Ale w zasadzie kolor zielony pasuje do każdego typu urody. Kwestia tylko czy będzie to większa część garderoby czy wystąpi w temacie dodatków.
Zielony szal bądź tylko z dodatkiem tego koloru będzie bardzo trafnym rozwiązaniem. Po pierwsze zgodny z najnowszymi trendami, po drugie wiosenny, dobrze pasuje zwłaszcza do cieplejszych pór roku, szczególnie jego “żywy” odcień. Po trzecie dobrze współgra z wieloma kolorami.
Bardzo młodzieńczy zestaw stworzysz z białym, kontrastowy z czarnym, pasuje znakomicie z szarościami. Beżowemu doda trochę wigoru, a więc do klasycznych trenczy w tym sezonie konieczny. Bardziej odważne osoby połączą zielony z granatem, różowym.
Zielony szal będzie świetnie pasował zarówno do jednokolorowych ubrań, bardzo młodzieńczy zestaw stworzysz dodając go do geometrycznych wzorów, których dużo jest w modzie. Paski czy drobne kratki w jego towarzystwie mogą tylko zyskać.
Dobrym pomysłem jest szalik w kratę, lub inne wzory, gdzie w skład kolorów wchodzi również zielony. Często są to połączenia odważne, bardzo kontrastowe, nawet szalone, chętnie sięgną po nie nawet kobiety bardziej zachowawcze.