Przeziębienie to stan bardzo uciążliwy, dlatego warto zapobiegać, starać się utrzymać organizm w dobrym zdrowiu. Nie zawsze jest to łatwe. Wirusy krążące wokół i wiele innych czynników stawiają nas często na przegranej pozycji.

Zrób krok we właściwą stronę, załóż komin i nie daj się przeziębieniu. To oczywiście nie jest wystarczające, ale warto posłuchać rad lekarzy i postarać się nieco zmienić nawyki i zadbać o własne zdrowie.

Dieta, odpoczynek, dłuższy sen to wszystko jest ważne, w połączeniu z aktywnością fizyczną może uchronić przed katarem i innymi nieprzyjemnymi objawami.

Spacery, marsze, przebieżki są możliwe przez cały rok. Przejażdżki rowerowe należy zawiesić na czas śniegu i lodu, chociaż coraz częściej mamy zimy bezśnieżne. Ludzie kochający ruch mówią, że nie ma złej pogody, tylko niewłaściwe ubranie. Powinno nie przepuszczać wiatru, być nieprzemakalne, swobodne. Nie musi być zbyt grube, gdy będziesz się ruszać to z pewnością nie zmarzniesz.

Inny problem to głowa i szyja, uszy wrażliwe na podmuchy wiatru czy mróz. Jest rozwiązanie: załóż komin i nie daj się przeziębieniu. Można ograniczyć się do szyi, miła dzianina przyjemnie i delikatnie otuli, będzie dokładnie w tym miejscu gdzie chcesz, nie będzie się zsuwać. Ale można też gdy zajdzie potrzeba założyć komin na głowę, zasłonić uszy, stworzyć z niego czapkę. Idealne dopełnienie sportowego stroju, co ważne w pięknych kolorach. Z łatwością dopasujesz zarówno do kurtki, dresu jak i urody. Kominy – tuby są bardzo uniwersalne, możesz je nosić na wiele sposobów. Po wejściu do pomieszczenia bez problemu schowasz komin do tzw. ” nerki” przy pasie, plecaka albo założysz na nadgarstek. W ten sposób zawsze jest “pod ręką”.

Jak widać jest coraz mniej wymówek, aby zacząć się ruszać, więc w drogę, pamiętaj o endorfinach, czyli hormonach szczęścia, każdemu się przydadzą.