Wiosną, latem i jesienią, w zależności od pogody przyda się żakiet. Jako alternatywa dla płaszcza, kurtki czy marynarki. W tych porach roku problemem są chłodne poranki i wieczory. Często wystarczy właśnie założyć żakiet, ewentualnie można dodać jeszcze szal. A z ich udziałem da się stworzyć różnorodne zestawy, zarówno do pracy, jak i na popołudniowe wyjście, a także wieczorowe, eleganckie. Są też ważne uroczystości rodzinne, na które zakłada się eleganckie sukienki, często mocno odsłaniające ramiona i dekolt.W niektórych miejscach oczekuje się jednak okrycia ramion. Wówczas żakiet, szal będzie nieodzowny, noszone razem bądź zamiennie. Przy okazji będą pomocne w budowaniu sylwetki, podkreślając jedno, kamuflując drugie.
Rodzaje żakietu
Jest ich wiele, każda kobieta bez problemu znajdzie taki, w którym wyglądać będzie dobrze, a jednocześnie podkreśli atuty swojej sylwetki. Pomagają w tym odpowiednie cięcia, zaszewki, forma i krój. Od najkrótszego – bolerka po najdłuższy typu surdut.
Podstawowy podział to krótkie i długie
Tych pierwszych długości oscylują wokół pasa, nieco poniżej, w talii, oraz w przypadku bolerek, które można zaliczyć do mini żakietów powyżej. Część posiada zapięcie na jeden guzik, co w połączeniu z zaszewkami, lekko rozszerzonym dołem pokazuje doskonałą sylwetkę. W inny sposób układają się żakiety o prostej formie, tzw. pudełkowe jak i te poszerzane od pachy, niekiedy z dodatkiem kontrafałdy na plecach. Idealne dla pań o prostej figurze lub z lekkim brzuszkiem. Większość z nich sprawdzi się w stylu klasycznym, eleganckim. Szczególnym rodzajem żakietu sportowego jest tzw. kurtka jeansowa, ma kształt “przy ciele”, najczęściej zapinana od góry do dołu, z prostą formą i elementami charakterystycznymi jak kieszonki, patki, listwy, guziki.
Dłuższe żakiety pasują do wielu stylów i są odpowiednie dla różnych typów sylwetek. Tu ważny jest krój i detale. Przedłużone, w formie surduta, gdzie pionowe cięcia podkreślają charakter. Niezbyt rozbudowany kołnierz i wydłużone, stosunkowo wąskie klapy optycznie wyciągają figurę. Jeśli jest z cieplejszej tkaniny i ma podszewkę może pełnić funkcję mini płaszczyka.
Na pograniczu żakietu i kurtki są te w sportowym stylu, pasują doskonale do stylu safari, sportowego i miejskiego. Dłuższe, z paskiem wiązanym, a częściej ze sprzączką. I obowiązkowo z prostymi, dość dużymi kieszeniami u dołu i na wysokości biustu. Bardzo dobrze wyglądają w wydaniu w kratę bądź w tzw. kolorach ziemi. Warto też zainteresować się modelami luźnymi, swobodnymi i nieco dłuższymi od marynarek. W zależności od tkaniny można je założyć do pracy, na spotkanie, a także na wieczorowe wyjście.
Jaki zatem powinien być szal?
Najlepiej cienki, nie chodzi przecież o to, by był bardzo ciepły. Jego zadaniem jest raczej ozdabiać, uzupełniać. Aby nie zaburzyć proporcji krótsze żakiety dobrze prezentują się z mniejszymi szalami. Większe, które oferują więcej możliwości wiązania są odpowiednie do swobodnych, dłuższych.
Lepiej też by był lekki i zwiewny, aby nie przytłaczał, a wręcz dodawał uroku. Sprawdzi się tu cienka wełna, lekki i gładki jedwab, wiskoza lub ich mieszanki. Ponieważ często dotykają do skóry ważne jest by nosiło się je z przyjemnością. W tych szalach uda się znaleźć zarówno elegancki połysk jak i matowe wykończenie. Na wieczorowe okazje można wziąć pod uwagę większy błysk, a to za sprawą lureksu czy elementów zdobniczych przyklejonych lub naszytych.
Warto jeszcze wspomnieć o kolorze. Jest bardzo ważny, ale to kwestia indywidualna. W zależności od tego czy jesteś osobą odważną czy zachowawczą, lubisz bawić się modą czy stawiasz na klasykę. Aby być przygotowaną na nieoczekiwane, spontaniczne okazje dobrze byłoby mieć w szafie szal wizytowy ciemniejszy, czarny, granatowy bądź szary. To dość uniwersalne barwy, pasujące do wielu innych. I w jasnym odcieniu beżu, ecru czy delikatnego, pastelowego różu, które też sprawdzą się w wielu zestawach.