Wiosna to chyba najbardziej oczekiwana pora roku. Daje nadzieję, wywołuje radość, zaczynamy snuć różne plany, tchniemy optymizmem. Zdejmujemy grube ubrania i myślimy o swoim wizerunku na przyjemniejszą część roku.
Planujemy zmiany, zakupy, w związku z tym zastanawiamy się jakie damskie szaliki na wiosnę będą na topie.
Z przyjemnością sięgniemy po te miękkie i delikatne, aby czuć przyjemny materiał na skórze. Motając je wokół szyi uzyskamy też dużo objętości dzięki strukturze tkaniny. Nasza sylwetka zyska ciekawy wygląd, a kolorowa “plama” przy twarzy ożywi ją, dopóki cera jest blada, jeszcze nie opalona.
Do eleganckich sukienek , marynarek pewnie padnie wybór na bardziej luksusowe szaliki z dodatkiem jedwabiu. Niesamowicie kobiece, bajecznie kolorowe i zdumiewająco miłe w dotyku. Dające lekkie uczucie chłodu swoją aksamitną miękkością. Bardziej lejące, pod presją wiatru przypominające trochę fale na morzu.
Damskie szaliki na wiosnę mogą być inspiracją do stworzenia zupełnie nowych zestawów, od początku do końca z ubrań, które kupimy właśnie teraz. Wpisujących się w nowe trendy, może odważymy się na radykalne zmiany, postanowimy zaszaleć.
A może wystarczy tylko szalik, a najlepiej szaliki do tego co już wisi w szafie. Nie zapominajmy, że to właśnie dodatki podkreślają charakter stroju. Czasami wystarczy ciekawy pomysł i drobna zmiana, aby podarować garderobie z zeszłego sezonu nowe życie.
Ochrona przed zimnem schodzi na drugi plan, teraz myślimy bardziej o wyglądzie, próbując wyręczyć naturę szukamy koloru, dającego energię, intuicyjnie czujemy jaka barwa podkreśli naszą urodę.
Do wiosennego, lekkiego imagu idealnie pasują wzory kwiatowe, paski, kropki. W pastelowych kolorach twarz złagodnieje, do tego wystarczy dodać uśmiech i z pewnością zrobimy piorunujące wrażenie.
Jeszcze jeden mały “myk” jest do wykorzystania, cienki szalik zwisający swobodnie wzdłuż ciała, na przykład w połączeniu z marynarką optycznie wyszczupli sylwetkę.
I jak tu nie lubić wiosny?
