Chętnie noszony, bardzo kobiecy płaszcz szlafrokowy. Prosty krój, dobrze leży na sylwetce. W ciemnych kolorach – czarnym, granatowym, grafitowym lub brązie bardzo elegancki.

Widziałam także w kolorach pastelowego i nasyconego, ciemnego różu, czerwieni i oczywiście popielate. Te odcienie także dobrze wyglądają. Znakiem szczególnym są duże kieszenie naszywane albo mocno zaznaczone i oczywiście pasek.

Jaki szalik do płaszcza szlafrokowego będzie odpowiedni?  Powinien być niezbyt gruby i duży. W związku z tym, że w kroju charakterystyczne są wydłużone klapy, połączone z kołnierzem, a górny guzik jest w okolicach biustu lub tuż ponad to szal dobrze jest zakładać pod płaszcz. Zagwarantuje w ten sposób ciepło nawet w chłodne dni i ochronę przed wiatrem. Cieńsza tkanina z gęstym splotem  nie przytłoczy zbytnio dekoltu, proporcje będą wyważone, nie spowoduje dyskomfortu związanego z nadmiarem.

Jednocześnie wybierając odpowiedni kolor i wzór szalika uda się zdecydowanie podkreślić urodę płaszcza i nadać odpowiedni charakter stylizacji. W zależności od gustu wybór padnie na mniej lub bardziej kontrastowe zestawienie. Dobrym pomysłem będzie taki, który w elemencie wzoru zawiera kolor płaszcza.

Może to być lekko połyskujący szalik z jedwabiem, który delikatnie rozświetli twarz. Z wiskozy czy bawełny przede wszystkim te ze ścisłym splotem, np. w jodełkę.

Jaki szalik do płaszcza szlafrokowego z punktu widzenia wzoru będzie najlepszy? Cieniowania, duże, barwne ” plamy”, geometryczne, lepiej gdyby były drobniejsze.  Przyciągną wzrok, a to w połączeniu z jego krojem sprawi, że sylwetka wyda się szczuplejsza.